– W Częstochowie znani jesteśmy z produkcji poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa. Przez ostatnie lata rozwijamy tutaj dynamicznie inne obszary działalności. Mamy centrum inżynieryjne, finansowo-księgowe, powstają centra informatyczne oraz zakupów – wymienia Robert Głowacki, dyrektor Europejskiego Centrum Usług Wspólnych ZF. – Budowa fabryki podzespołów elektronicznych, której głównym produktem będą kamery do samochodów, to nowy rozdział naszej historii w Częstochowie.
W nowej hali o powierzchni ok. 10 tys. m2 oprócz kamer nowej generacji produkowane będą urządzenia działające na zasadzie radaru, systemy elektroniczne podnoszące bezpieczeństwo pasażerów, jak np.: układy kontroli poduszek powietrznych. Koncern ZF dąży do osiągnięcia w nadchodzących latach tzw. Wizji Zero – mobilnej przyszłości pozbawionej wypadków i szkodliwej emisji. Zakład powstanie na działce o powierzchni blisko 7 ha przy ul. Ekonomicznej. W tym celu firma zainwestuje ok. 21 mln euro. Po osiągnięciu pełnej wydajności produkcyjnej zatrudniać będzie ponad 300 osób. Obok fabryki podzespołów elektronicznych koncern ZF wybuduje także nowoczesny biurowiec, w którym prowadzone będą usługi księgowe i finansowe.
Inwestycja ZF potwierdza, że częstochowskie tereny objęte KSSE są atrakcyjne dla inwestorów. Tylko w 2017 roku rozstrzygnięto kilkanaście przetargów na prowadzenie działalności na tym obszarze. – Częstochowa to dobre miejsce do robienia biznesu, co potwierdzają konkretne ruchy inwestycyjne – zauważa prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. – Bardzo cieszymy się z inwestycji koncernu ZF, która jest innowacyjna, wiąże się z nowatorskimi rozwiązaniami technicznymi w przemyśle motoryzacyjnym. Radość tym większa, że gwarantowane przez firmę nowe miejsca pracy będą dawały stabilizację, poczucie bezpieczeństwa, możliwość awansu.
Współpracę z Częstochową w zakresie pozyskiwania inwestorów chwali sobie zarząd Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Jest wielką przyjemnością współpracować z miastem i samorządem, który rozumie inwestorów. Częstochowa to modelowy przykład bardzo dobrej współpracy ze strefą ekonomiczną – twierdzi Mateusz Rykała, wiceprezes KSSE. – To, że możemy mówić o ponad 10 przetargach w zeszłym roku, to nie efekt bumu inwestycyjnego, jaki mamy w KSSE, ale to również przygotowania ze strony miasta terenów inwestycyjnych. Częstochowa wykazuje się tutaj ekstraklasowym podejściem do przyjmowania inwestorów. To samorząd, który ma świadomość, że trzeba zainwestować, żeby konkurować nie z innymi miastami w Polsce, a lokalizacjami na całym świecie – przekonuje.
Źródło: własne