Oszuści wymyślają różne metody aby wejść do domów starszych osób. Często wykorzystują dobre serce i zaufanie seniorów. Do takiej sytuacji doszło we wtorek, 21 maja w Blachowni. Do 78-latki przyszedł mężczyzna podający się za pracownika ZUS, który przyniósł pieniądze za niewypłacone odsetki. W rękach trzymał kopertę z pieniędzmi z napisem ZUS. Poprosił lokatorkę o ich rozmienienie. Kobieta przyniosła swoje pieniądze znajdujące się w kopercie i zostawiła je na kanapie. W tym momencie oszust poprosił o szklankę wody, a wychodząc z mieszkania zabrał ze sobą 1300 zł.
Podobna sytuacja miała miejsce kilka dni temu w miejscowości Nowa Wieś. Tym razem wnuczek 87-latki miał spowodować wypadek. Fałszywy policjant wytłumaczył seniorce, że jako sprawca zdarzenia drogowego musi zapłacić pieniądze. Starsza kobieta przekazała oszustom 25 tys. zł, a kiedy skontaktowała się z prawdziwymi krewnymi wyszło na jaw, że została perfidnie oszukana.
Źródło: KMP Częstochowa