Kilka dni temu kryminalni z Kłomnic wpadli na trop mieszkańca Częstochowy, który miał posiadać znaczne ilości narkotyków. Kiedy wspólnie z funkcjonariuszem śląskiej służby celnej i labradorem Rossi śledczy weszli na posesję 34-latka, okazało się, że ich przypuszczenia były słuszne. Stróże prawa odnaleźli w pomieszczeniu gospodarczym łącznie blisko 210 gramów zielonego suszu. Wstępne testy wykazały, że to marihuana. Na tej samej posesji, policjanci natrafili też na przydomową plantację konopi. Zabezpieczonych zostało 76 krzaków tej rośliny. Podejrzany o uprawę i posiadanie narkotyków częstochowianin został zatrzymany. W środę, 4 lipca w Prokuraturze Rejonowej w Częstochowie usłyszał zarzuty i objęty został dozorem.
Tego samego dnia kryminalni z Kłomnic zatrzymali też 27-latka z jednej z podczęstochowskich miejscowości. W jego mieszkaniu znaleźli przeszło 110 gramów marihuany. Narkotyki były przechowywane w 10-litrowym wiaderku. I tym razem w ich wyszukaniu pomagał funkcjonariusz ze śląskiej służby celnej i labrador Rossi. Podejrzany o posiadanie marihuany 27-latek trafił w środę do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut oraz objęty został policyjnym dozorem.Źródło: KMP Częstochowa
96