76
Kilka dni temu oficer dyżurny odebrał telefon, z którego wynikało, że z parkingu w Nowej Brzeźnicy odjechał autem mężczyzna, który najprawdopodobniej jest pijany. Zgłaszający opisał pojazd. Mundurowi z drogówki zauważyli jak wskazany samochód podjeżdża na stację benzynową w Wikłowie. Siedzący za kierownicą 24-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Grożą mu teraz utrata prawa jazdy na minimum 3 lata, wysoka kara pieniężna i nawet 2 lata więzienia.
Źródło: KMP Częstochowa
Może Ciebie także zainteresować