Zielonogórzanie, których mocno podrażniła porażka na swoim torze z Unią Tarnów, przyjadą do Częstochowy w optymalnym składzie. Do drużyny wraca Andreas Jonsson. Szwed pojedzie w miejsce Krzysztofa Jabłońskiego. Włókniarz nie będzie miał takiego komfortu. W zespole „lwów” zabraknie Grigorija Łaguty, który ma być gotowy na mecz w Gdańsku.
– Nigdy się łatwo nie poddajemy – mówi Jarosław Dymek, menadżer Włókniarza. – Jedziemy bez kapitania Grigorija Łaguty. Powiadomił, że jeszcze nie jest na siłach, aby pojechać w meczu ligowym. Do końca tygodnia będzie jeszcze odpoczywał. Po niedzieli ma wsiąść na motocykl. Być może przyjedzie do Częstochowy, żeby „piłować” cały dzień. Liczymy na to, że do Gdańska pojedziemy w optymalnym ustawieniu.
Częstochowianie będą w piątek i sobotę trenować na własnym torze. W sobotę do drużyny dołączą Rune Holta i Michael Jepsen Jensen. – Liczę na to, że u Michaela minęły wszystkie dolegliwości i będzie w pełni dyspozycji. Wiem, że nie próżnuje. Rehabilitował się w Gorzowie i to samo robi w Danii. Mam nadzieję, że głodny jazdy, bo niewiele jeździł się w tym sezonie, przystąpi do poniedziałkowego meczu.
Najprawdopodobniej Włókniarz przystąpi do meczu z mistrzem Polski stosując zastępstwo zawodnika za Grigorija Łagutę. Sztab szkoleniowy częstochowskiego klubu nie skreśla Mirosława Jabłońskiego i Rafała Szombierskiego. Jabłoński zawalił jednak mecz w Lesznie, a Szombierski przyzwyczaił kibiców, że jeździ w kratkę. – Opcji jest kilka i chyba wszystko rozstrzygnie się dopiero w poniedziałek – twierdzi Dymek.
Mecz z Falubazem rozpocznie się o godz. 16.30 na SGP Arena Częstochowa.
Zgłoszone zestawienia
SPAR Falubaz Zielona Góra: 1. Patryk Dudek, 2. Andreas Jonsson, 3. Piotr Protasiewicz, 4. Aleksandr Łoktajew, 5. Jarosław Hampel, 6. Adam Strzelec, 7. Kamil Adamczewski
KantorOnline Włókniarz Częstochowa: 9. Rune Holta, 10. Grigorij Łaguta, 11. Peter Kildemand, 12. Michael Jepsen Jensen, 13. Grzegorz Walasek, 14. Rafał Malczewski
Źródło: własne