Do sanktuarium jasnogórskiego przybyli kibice reprezentujący takie kluby jak: Raków Częstochowa, Lech Poznań, Legia Warszawa, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Lechia Gdańsk, Arka Gdynia, Iskra Kielce. Byli również Polacy z Kresów kibicującymi drużynom FK Lida z Białorusi i KS Polonii z Wilna. . W tym roku przyjechała także delegacja kibiców z Węgier. Na pielgrzymce obecni byli także żołnierze Armii Krajowej.
– W kibicowskiej pielgrzymce na Jasną Górę uczestniczymy po raz pierwszy – powiedział Tomasz Ciepliński, który przybył do sanktuarium z małżonką Anną. – Przyjechaliśmy tutaj po to, żeby pomodlić się w sprawach naszej ojczyzny, podziękować za tą zmianę, która się teraz dokonała i prosić o wszelkie możliwe łaski na najbliższy rok w życiu oraz na kibicowskim szlaku.
Ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin, organizator wydarzenia i kibic Lechii Gdańsk, podkreślił, że „pielgrzymka jest jednym z dowodów na to, że pomimo animozji klubowych polscy kibice potrafią się jednoczyć wokół wartości patriotycznych, wokół ważnych spraw dla Polski”.
W swoim kazaniu ks. Wąsowicz zarzucił obecnej opozycji parlamentarnej, że to za jej rządów kibice byli niewinnie aresztowani. Fani piłkarskich klubów zaapelowali do nowej władzy o wszczęcie procesu w sprawie zamordowania błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.
– Ksiądz Jerzy jest nie tylko patronem Solidarności, ale także patronem naszej Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę – zaznaczył ks. Wąsowicz.
Po mszy świętej w Sali o. Kordeckiego odbyło się spotkanie z redaktorem Wojciechem Sumlińskim na temat „Mordy założycielskie III RP”. Następnie na wałach jasnogórskich zaprezentowano patriotyczne transparenty. Ostatnim akcentem tegorocznej pielgrzymki kibicowskiej był koncert Pawła Piekarczyka o Żołnierzach Wyklętych.
Źródło: własne, BPJG