– To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Każdy zdobywał cenne punkty i świetnie czuliśmy się na częstochowskim torze – mówi Maciej Janowski. – Przed nami jeszcze daleka droga do finału. Na razie nie ma co świętować. Wiemy jak ciężko zdobywa się punkty w Tarnowie. Jestem jednak przekonany, że będziemy dobrze przygotowani do rewanżu.
Wrocławianie rozpoczęli spotkanie od zwycięstwa 4:2. Już w inauguracyjnej gonitwie rekord częstochowskiego toru poprawił Tai Woffinden, który pokonał cztery okrążenia w czasie 62,43 s. W drugiej gonitwie spod taśmy wystrzelił Maksym Drabik i ku uciesze miejscowych kibiców minął linię mety jako pierwszy. Dwa punkty zdobył jego kolega z drużyny Damian Dróżdż i wrocławianie prowadzili już 9:3.
W trzecim wyścigu triumfował Kenneth Bjerre, który dojechał do mety w czasie 62,20 s, poprawiając rekord toru. Punkt dorzucił Leon Madsen i Unia Tarnów zmniejszyła stratę do czterech punktów. Jak się później okazało, był to jedyny bieg, który wygrali goście.
– Kluczem do naszego sukcesu jest równa jazda seniorów, bo juniorzy nie zdobywają satysfakcjonującej ilości punktów – przyznaje Paweł Baran, trener tarnowskich „jaskółek”. – Tym razem słabiej pojechali Leon oraz Artur i to w dużej mierze przyczyniło się do naszej porażki.
Wrocławianie byli już pewni zwycięstwa po dwunastej gonitwie, w której Maksym Drabik przywiózł za plecami Martina Vaculika. Do końca spotkania pozostały trzy wyścigi, a Sparta prowadziła 43:29. W pierwszym z biegów nominowanych Michael Jepsen Jensen i Drabik pokonali podwójnie parę Bjerre/Madsen, powiększając przewagę na rywalami do 18 punktów. Ostatnia gonitwa zakończyła się remisem i przed rewanżem w Tarnowie Sparta jest w komfortowej sytuacji.
– Wrocławianie byli świetnie przygotowani na tej nawierzchni. Ona jest bardzo specyficzna i naprawdę trzeba potrenować, pojeździć, dopasować się do tych warunków. – uważa Janusz Kołodziej. – Było nam ciężko, ale staraliśmy się walczyć do ostatniego biegu. Oczywiście wolelibyśmy, żeby strata była mniejsza. Musimy teraz popracować i zobaczymy, jak to wszystko się skończy.
Betard Sparta Wrocław – Unia Tarnów 54:36
Unia Tarnów: 1. Martin Vaculik – 11+1 (2,3,1*,1,2,2), 2. Artur Mroczka – 0 (0,0,-,-), 3. Kenneth Bjerre – 8 (3,2,3,0,0), 4. Leon Madsen – 5+1 (1,1*,0,2,1), 5. Janusz Kołodziej – 11+2 (2,3,2,2,1*,1*), 6. Ernest Koza – 1 (1,0,0), 7. Arkadiusz Madej – 0 (0,0,0)
Betard Sparta Wrocław: 9. Tai Woffinden – 13 (3,2,2,3,3), 10. Vaclav Milik – 6+2 (1,1*,1*,3), 11. Tomasz Jędrzejak – 2+1 (0,1*,1,-), 12. Michael Jepsen Jensen – 10 (2,2,3,0,3), 13. Maciej Janowski – 9+1 (1,3,3,2*,0), 14. Damian Dróżdż – 3+1 (2*,0,1), 15. Maksym Drabik – 11+1 (3,3,0,3,2*)
Wyścig po wyścigu:
1. Woffinden, Vaculik, Milik, Mroczka 4:2
2. Drabik, Dróżdż, Koza, Madej 5:1 (9:3)
3. Bjerre, Jepsen Jensen, Madsen, Jędrzejak 2:4 (11:7)
4. Drabik, Kołodziej, Janowski, Madej 4:2 (15:9)
5. Vaculik, Jepsen Jensen, Jędrzejak, Mroczka 3:3 (18:12)
6. Janowski, Bjerre, Madsen, Dróżdż 3:3 (21:15)
7. Kołodziej, Woffinden, Milik, Koza 3:3 (24:18)
8. Janowski, Kołodziej, Vaculik Drabik 3:3 (27:21)
9. Bjerre, Woffinden, Milik, Madsen 3:3 (30:24)
10. Jepsen Jensen, Kołodziej, Jędrzejak, Madej 4:2 (34:26)
11. Milik, Janowski, Vaculik, Bjerre 5:1 (39:27)
12. Drabik, Vaculik, Dróżdż, Koza 4:2 (43:29)
13. Woffinden, Madsen, Kołodziej, Jepsen Jensen 3:3 (46:32)
14. Jepsen Jensen, Drabik, Madsen, Bjerre 5:1 (51:33)
15. Woffinden, Vaculik, Kołodziej, Janowski 3:3 (54:36)
Źródło: własne