Turniej policji konnej, w którym wzięło udział 20 zawodników, z 10 konnych drużyn policyjnych i straży miejskiej z kraju i z Czech, odbył się wczoraj (18 czerwca) w częstochowskim Mirowie. Kilkugodzinne zmagania funkcjonariuszy i ich koni oglądały setki częstochowian. Wielu potraktowało zawody, jako świetny sposób na rodzinne spędzenie sobotniego popołudnia.
– Jesteśmy tu co roku – mówi Anna Mizera, która na zawody przybyła z mężem i dziećmi. – Szczególnie dla dzieciaków, to pasjonująca impreza.
Uczestnicy zawodów musieli na parkurze zmierzyć się z zadaniami, z którymi na co dzień mogą mieć do czynienia w służbie. Konie oprócz skoków przez zwykłe przeszkody musiały także zmierzyć się z ogniem, zburzyć ustawione beczki czy sprostać w sprawdzianie z hałasem. Za każdą pomyłkę były odejmowane punkty. Punktacja oraz czas pokonania toru decydowały o zwycięstwie. W klasyfikacji indywidualnej wygrał Grzegorz Wypchlak, z częstochowskiej policji. Dokonał tego na koniu Don Kamillo. W nagrodę odebrał szablę komendanta głównego policji.
– Mam ich już sześć. Zwyciężyłem jednak siedem razy – na pierwszych zawodach szabla nie była wręczana – śmieje się Wypchlak.
Do służby konnej Wypchlak trafił trochę przez przypadek. Gdy w 1995 roku zaczynał służbę w Warszawie, skierowany został do zastępu konnego.
– Uczyłem się sam i dokładnie obserwowałem kolegów – wspomina.
W 1998 roku powstał patron konny w Częstochowie. Grzegorz Wypchlak znalazł w nim pracę i swoje powołanie… – Z koniem pracuje się codziennie, nawet jeśli nie wyjeżdża na służbę, to trzeba go oporządzić, i zadbać o jego ruch – tłumaczy.
Praca przełożyła się na prywatną pasję, policjant ma trzy konie i dwa źrebaki.
Drugie miejsce zajął również reprezentant Częstochowy: Andrzej Sikora na koniu Dumn. Trzecie przedstawiciel czeskiej policji Daniel Orsag na koniu Romy, który odebrał także laur za najlepszy styl jazdy. Również w klasyfikacji drużynowej wygrała częstochowska policja, drugie miejsce zajęli policjanci z Ostrawy, trzecie ex aequo jeźdźcy z policji w Chorzowie i czescy funkcjonariusze z miejscowości Brno.