– Mecz z tradycyjnym faworytem ligi Lechem, więc zapowiada się interesująco – mówi Marek Papszun, trener Rakowa. – Będziemy chcieli zagrać lepiej, niż w ostatnim spotkaniu domowym i wygrać. Wiemy, jakie elementy musimy poprawić i ciężko pracujemy, żeby je eliminować.
Lech podobnie jak Raków Częstochowa po trzech kolejkach ma na swoim koncie sześć punktów. Podopieczni Nielsa Frederiksena na inaugurację pokonali 2:0 Górnika Zabrze, następnie przegrali na wyjeździe 1:2 z Widzewem Łódź, a ostatnio wygrali u siebie 3:1 z Lechią Gdańsk.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie w rundzie jesiennej częstochowianie przegrali z Lechem na wyjeździe 1:4, a w rewanżu pokonali ekipę z Poznania 4:0.
Początek piątkowego spotkania o godz. 20.30.
Źródło: własne, www.rakow.com