To najstarsza technika hafciarska świata. Wykształciła się ona najprawdopodobniej przez wykonywanie dekoracyjnych wzorów łączących poszczególne części odzieży. Najstarsze zabytki pochodzą ze starożytnych Chin, ale początki tej techniki sięgają prehistorii. Dziś trudny w wykonaniu haft wyparł prostszy – krzyżykowy, a wkroczenie maszyn komputerowych wyniosło ręczne dzieła na wyżyny rękodzieła artystycznego. Do tej wyjątkowości i wartości rzemiosła Krystyna Mielczarek dodała zmysł artystyczny i umiejętność syntezy – co wydawać się może paradoksem – w przedstawieniach bardzo romantycznych oraz poetyckich.
Krystyna Mielczarek po raz pierwszy „z pewną taką nieśmiałością” pokazała swoje dzieła w 2013 roku. Cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem Swoje malarstwo i grafikę chcieli wymienić na haftowane drzewa znani plastycy: Krystyna Szwajkowska i Tomek Lubaszka. Okazuje się również, że haftowane obrazy twórczyni trafiły już za granicę i to do odległego Chicago czy na egzotyczny Cypr.
Autorka jest znana doskonale częstochowianom, ale jako fotograf od dziesięcioleci związany z jednym z zakładów. Bywa częstym gościem imprez kulturalnych miasta, szczególnie plastycznych. Od obserwacji przeszła do kreacji już w latach 90. ubiegłego wieku wyszukując dla siebie dyscyplinę tak oryginalną. Trudną techniką haftu płaskiego maluje małe pejzaże. Imponuje nie tylko precyzją wykonania, ale i finezją krajobrazów, szczególnie drzew, które stwarza.
Źródło: OPK „Gaude Mater”