Do zdarzenia doszło w czwartek, 24 marca w Koszęcinie. Przed godz. 5 rano z dyżurnym lublinieckiej komendy skontaktowała się kobieta, która poinformowała, że została zaatakowana przez swojego byłego partnera. Chwilę później policja przyjęła zgłoszenie o palącym się samochodzie przy ulicy Boronowskiej w Koszęcinie. Pod wskazany adres natychmiast został skierowany patrol. Okazało się, że kobieta została zaatakowana przez swojego byłego konkubenta. 30-letni mieszkaniec Okrzeszyna napadł na nią i groził jej nożem. Kobieta zdołała wyrwać się napastnikowi. Mężczyzna zabrał jej plecak wraz z dokumentami, pieniędzmi oraz telefonem, a następnie podpalił jej samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili rysopis i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W sobotę, 26 marca agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty został aresztowany na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa może spędzić w więzieniu ponad 5 lat.
Źródło: KPP Lubliniec