Do zdarzenia doszło w środę, 15 sierpnia w dzielnicy Dźbów. Jak ustalili policjanci, sprawca zdemolował stojące pod blokiem auto, uszkadzając w nim między innymi przednią szybę, antenę, szyberdach oraz lusterka zewnętrzne. Pokrzywdzona wyceniła wartość strat na 2,5 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia śledczy dotarli do podejrzanego. Okazało się, że to były konkubent zgłaszającej. Mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. W toku wykonywanych czynności, wyszło również na jaw, że 30-latek jest podejrzany o grożenie swojej konkubinie i niepłacenie alimentów na dzieci.
Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i gróźb karalnych popełnionych w warunkach recydywy oraz uporczywego uchylania się od płacenia alimentów. Prokurator z Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Południe zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru i zakazu zbliżania się do byłej konkubiny.
Źródło: KMP Częstochowa