Grigorij Łaguta nabawił się kontuzji pęknięcia kostki prawej nogi podczas jazdy na motocrossie. Na prezentacji drużyny miał już nogę w gipsie. Rosjanin jednak optymistycznie podchodził do szybkiego powrotu na tor. Liczył, że będzie już gotowy na spotkanie z Unią Leszno. Tymczasem jeszcze nie wsiadł na motor. Pierwsze treningu ma odbyć w przyszłym tygodniu. Oznacza to, że nie wystartuje 21 kwietnia w lany poniedziałek przeciwko aktualnemu mistrzowi Polski z Zielonej Góry.
W obliczu katastrofalnej postawy Mirosława Jabłońskiego w Lesznie i niepewnej formy Rafała Szombierskiego sztab szkoleniowy Włókniarza najprawdopodobniej zdecyduje się na zastosowanie zastępstwa zawodnika za Łagutę. Ten manewr przyniósł częstochowianom w Lesznie dziewięć punktów.
Wygląda na to, że do składu „lwów” wróci Michaela Jepsen Jensen, który ma trenować w sobotę i niedzielę na torze przy ul. Olsztyńskiej.
Mecz rozpocznie się w lany poniedziałek o godz. 16. 30.
Źródło: własne
 
			         
												 
															 
								 
								 
								