– Myślę, że naszej drużynie nie brakuje woli walki. Na pewno chcielibyśmy sprawić niespodziankę. Skupiamy się na dobrym występie w Gorzowie – mówi Michał Finfa, menadżer forBET Włókniarza Częstochowa.
Zespół Marka Cieślaka przegrał pierwsze spotkanie półfinałowe na własnym torze 41:49. W rewanżu częstochowianom będzie bardzo trudno odwrócić losy rywalizacji, tym bardziej, że w Gorzowie może zabraknąć Mateja Zagara. Co prawda znalazł się on w awizowanym składzie, ale poinformował, że z powodu wstrząśnienia mózgu, którego doznał podczas pierwszego meczu półfinałowego z Cash Broker Stalą Gorzów, nie wystąpi w sobotę w Grand Prix Słowenii. Wciąż nie w pełni formy jest również Fredrik Lindgren. – W przypadku Fredrika z każdym dniem jest coraz lepiej. Na pewno jednak odczuwa jeszcze ból z powodu zwichniętego kciuka. Myślę, że w niedługim czasie powinniśmy optymistycznie patrzeć na jego starty – uważa Finfa.
Problemy częstochowian raczej przekreślają ich szanse na wywiezienie z Gorzowa korzystnego wyniku. forBET Włókniarz musiałby wygrać różnicą dziewięciu punktów, aby awansować do finału DMP. To graniczy z cudem, ale w sporcie i takie rzeczy się zdarzały.
Rewanż rozpocznie się o godz. 16.30.
Awizowane składy
forBET Włókniarz Częstochowa
1. Leon Madsen
2. Tobiasz Musielak
3. Adrian Miedziński
4. Matej Zagar
5. Fredrik Lindgren
6. Michał Gruchalski
7. Bartosz Świącik
Cash Broker Stal Gorzów
9. Krzysztof Kasprzak
10. Linus Sundstroem
11. Martin Vaculik
12. Szymon Woźniak
13. Bartosz Zmarzlik
14. Alan Szczotka
15. Rafał Karczmarz
Źródło: własne