W niedzielę, 29 września około godziny 23 dyżurny myszkowskiej komendy został powiadomiony, że na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który powiadomił, o tym, że ktoś do niego i pozostałych osób strzela, są też ranni. Dyżurny jednostki natychmiast podjął działania i pilnie wysłał patrol policji pod wskazany adres w związku z powyższym zgłoszeniem. Po dotarciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że pod wskazanym adresem nie ma żadnych osób, a na klatce schodowej jest cisza.
– Mundurowi szybko ustalili dane mężczyzny, który wywołał fałszywy alarm. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Myszkowa – informuje st. sierż. Klaudia Maladyn, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie. – Mężczyzna tłumaczył się, że przed snem grał w gry komputerowe o tematyce strzelania i po tym, jak się przebudził, wydawało mu się, że ktoś do niego strzela, dlatego zadzwonił na numer alarmowy. W związku z tym, że zgłoszenie było bezpodstawne i mężczyzna wywołał nim niepotrzebną czynność, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Źródło: KPP Myszków