W grudniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok w sprawie dyrektora częstochowskiego pogotowia ratunkowego. Janusz A. odpowiadał za przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości 2 tysięcy zł od jednej z firm farmaceutycznych w 2002 roku, kiedy był dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Sąd skazał go na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, 4 tysiące grzywny, przepadek przyjętej łapówki oraz zwrot kosztów sądowych. Wyrok jest prawomocny.

– Zgodnie z prawem Urząd Miasta rozpoczyna procedurę związaną z rozwiązaniem umowy o pracę z dyrektorem Stacji Pogotowia Ratunkowego – mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM Częstochowy. – Mimo że sprawa wyroku nie jest w żaden sposób związana z pełnieniem przez niego obecnej funkcji, a dotychczasowa praca dyrektora SPR na tym stanowisku oceniana jest wysoko, obligują do tego zapisy ustawy o działalności leczniczej i wskazane w niej wymagania stanowiskowe dla kierownika publicznego zakładu opieki zdrowotnej.

Rada Społeczna Stacji Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie w porozumieniu ze związkami zawodowymi i przedstawicielami załogi wystosowała opinię, w której wysoko oceniła pracę Janusza A. na stanowisku dyrektora pogotowia. Opinia nie ma jednak żadnej mocy prawnej.

Źródło: własne