Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 24 listopada ok. godz. 13. Do jednej z koziegłowskich szkół zostali wezwani policjanci z miejscowego komisariatu. Okazało się, że ktoś rozpylił substancję chemiczną na korytarzu wśród uczniów. Wezwano też straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Pracujący na miejscu stróże prawa we współpracy z dyrekcją ustalili, kto jest odpowiedzialny za to zdarzenie. Sprawcami byli dwaj 13-latkowie z I klasy gimnazjum. Jeden z nich przyniósł środek chemiczny do szkoły, a drugi rozpylił go wśród młodzieży. W szpitalu znalazło się 5 osób, a ponad 100 ewakuowano ze szkoły.
Teraz sąd rodzinny zadecyduje o tym, czy nieletni swoim działaniem narazili innych uczniów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia.
Źródło: KPP Myszków
 
			         
												 
															 
								 
								 
								