Do śmiertelnego wypadku doszło 22 grudnia 2013 roku. O godz. 11 Konrad F. jechał volkswagenem golfem ulicą Krakowską w Częstochowie. W pewnym momencie omijał z lewej strony daewoo lanosa, którego kierowca zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w pobliżu skrzyżowania z ulicą Przechodnią. Na pasach leżał mężczyzna. Konrad F. nie patrzył przed siebie, tylko w stronę lanosa i odgrażał się jego kierowcy. Nagle lewymi kołami auta najechał na leżącego na przejściu 61-letniego mieszkańca Częstochowy. Teodor S. odniósł ciężkie obrażenia tułowia i głowy, które spowodowały jego nagłą śmierć. F. nie zatrzymując się, skręcił w ulicę Przechodnią i pojechał w kierunku ulicy Piłsudskiego. Za nim pojechał świadek zdarzenia, który przy ul. Katedralnej zatrzymał sprawcę wypadku. Poinformował go, że przed chwilą przejechał człowieka przy ul. Krakowskiej. Konrad F. zaparkował auto przy ul. Przechodniej i udał się pieszo na miejsce zdarzenia. Tam rozpoznał go świadek wypadku i poinformował funkcjonariuszkę Straży Miejskiej.
Biegły ds. ruchu drogowego stwierdził, że Teodor S. leżąc na jezdni przyczynił się do wypadku. Ustalono także, że denat miał we krwi 2,9 promila alkoholu.
Konrad F. przyznał się do winy. W trakcie przesłuchania wyjaśnił, że nie zauważył leżącego na pasach mężczyzny. W przeszłości F. był skazany na 3 lata więzienia za rozbój.
Źródło: własne