Zgodnie z decyzją rodziny niezapomniany odtwórca roli Janosika został w sobotę symbolicznie pożegnany w mieście, które darzył głęboką sympatią i z którym był związany zarówno na płaszczyźnie prywatnej, jak i zawodowej. Urna z prochami artysty została przeniesiona z warszawskich Powązek na cmentarz świętego Rocha.
Ponowny akt pochówku to wyraz szacunku i pamięci oddający hołd wybitnemu aktorowi, ulubieńcowi widzów teatralnych i telewizyjnych.
Decyzją rodziny, artysta został pochowany na cmentarzu świętego Rocha, po wcześniejszym pochówku na warszawskich Powązkach.
– Zależało nam bardzo na tym, aby spełnić ostatnią wolę Marka Perepeczki. Prosiłem o wyrażenie zgody panią Agnieszkę, ponieważ od 20 lat był poza Częstochową. Udało się – pani Agnieszka wyraziła zgodę, co pozwoliło na zrealizowanie woli mieszkańców Częstochowy i jego przyjaciół, by jego miejsce spoczynku było tu, w naszym mieście – powiedział Antoni Długosz, biskup senior Archidiecezji Częstochowskiej.
W uroczystości pogrzebowej wziął udział zastępca prezydenta Częstochowy Ryszard Stefaniak, składając kwiaty w asyście Straży Miejskiej.
Perepeczko darzył Częstochowę głęboką miłością, a miasto odwdzięczało się mu tym samym. To tu spędził większość życia, zarówno na płaszczyźnie prywatnej, jak i zawodowej. W mieście znajduje się jego mural, ulica oraz ławka z pomnikiem. Jego miejsce pochówku zostało usytuowane w mieście z Teatrem, którego był aktorem i dyrektorem.
Marek Perepeczko – urodzony w 1942 roku w Warszawie, absolwent warszawskiej Szkoły Teatralnej, rozpoczął swoją karierę na scenie teatralnej, by wkrótce potem pojawić się na ekranie. Występował m.in. w filmach „Pan Wołodyjowski”, „Sara” oraz „13. posterunek”. Szczyt popularności przyniosła mu rola w serialu „Janosik”, która uczyniła go ikoną polskiego kina i telewizji. Zmarł w 2005 roku w swoim mieszkaniu w Częstochowie. Mimo upływu lat jego filmowe kreacje wciąż żyją w pamięci widzów.









Źródło: UM Częstochowy, fot. Grzegorz Skowronek/UM