Dla podopiecznych Jakuba Dziółki to drugi w tym sezonie bezbramkowy remis. W poprzedniej kolejce identycznym wynikiem zakończył się mecz Skry z rezerwami Piasta Gliwice.
W niedzielę w wyjściowej jedenastce zabrzan znalazło się dwóch piłkarzy z ekstraklasowego Górnika – pomocnik Rafał Kurzawa i napastnik Fabian Piasecki.
Od samego początku mecz toczył się żwawym tempę. Inicjatywę mieli gospodarze, ale nie zagrażali bramcę częsochowian. W 22. minucie Skra mogła objąć prowadzenie. Piotr Nocoń dośrodkował w pole karne ze stałego fragmentu gry. Piłka wylądowała przed Dawidem Witkowskim, który miał przed sobą tylko golkipera gospodarzy. Niestety strzelił obok bramki. Ostatni kwadrans pierwszej połowy należał do zabrzan, którzy wypracowali sobie kilka dobrych sytuacji. Na sczęście żadna z nich nie skończyła się zdobyciem bramki.
Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania od straty gola uratowała częstochowian poprzeczka. W 65. minucie bliski sukcesu był Adrian Musiał. Piłkę po jego strzale z najwyższym trudem obronił jednak Marcin Michalak.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Skra wywiozła punkt z Zabrza.
Górnik II Zabrze – Skra Częstochowa 0:0
Skra:Kosut – Górecki (55′ Niedbała), Woldan, Witkowski, Krupa, Olejnik, Ogłaza (55′ Musiał), Ł. Kowalczyk, Kierat (88′ Obodecki), Nocoń, Makowski
Źródło: własne, Skra Częstochowa