Częstochowianie przystąpią do tego spotkania bez kontuzjowanego Felipe Airtona Bandero. Uraz, którego Brazylijczyk doznał w spotkaniu z Cuprumem Lubin, wykluczy go z gry przynajmniej na kilka tygodni. Pod znakiem zapytania stoi z kolei występ Słowaka Mateja Pataka. – Matej już od przyjazdu do Częstochowy po mistrzostwach Europy narzekał na problemy z kręgosłupem – mówi Michał Bąkiewicz, trener AZS-u. – Po krótkiej przerwie Słowak wznowił treningi z zespołem i mam nadzieję, że będzie do dyspozycji podczas środowego meczu.
Trudne zadanie czeka Bartłomieja Lipińskiego, który będzie musiał zastąpić Felipe Bandero. – Bartłomiej ma grać to, co na tę chwilę potrafi i wykorzystywać swój potencjał – twierdzi Bąkiewicz. – Zobaczymy, na ile wystarczy to przeciwko gdańszczanom.
Drużyna Andrei Anastasiego będzie faworytem środowego spotkania. Wicemistrzowie Polski mają na swoim koncie dwa zwycięstwa. Na inaugurację sezonu PlusLigi pokonali 3:2 BBTS Bielsko-Białą, a ostatnio wygrali 3:1 z Effectorem Kielce.
Mecz w Częstochowie rozpocznie się w środę, 11 listopada o godz. 18.
Źródło: własne