Pierwotnie sobotni mecz był zaplanowany na godz. 16, ale rozpoczął się dwie i pół godziny później. Jak twierdzi kapitan Bebetto AZS AJD Antonina Szymańska, bez wiedzy jej zespołu. – Nasza drużyna stawiła się na miejsce meczu o 14.30, ponieważ miał się on odbyć o godz. 16. Tymczasem gospodarz bez naszej wiedzy i zgody przełożył spotkanie na godzinę 18.30. Tak długi czas oczekiwania na hali wpłynął na poziom gry naszych zawodniczek – uważa Antonina Szymańska.
W drużynie gospodyń wystąpiły dwie aktualne reprezentantki swoich krajów – Ganna Gaponova z Ukrainy i Alina Arlouskaya z Białorusi. Pierwsza z nich pokonała Antoninę Szymańską 3:0, a druga ograła 3:1 Roksanę Załomską. Takim samym wynikiem zakończył się pojedynek Karoliny Lalak z Magdaleną Sikorską.
Kolejny mecz częstochowskie tenisistki rozegrają w najbliższy poniedziałek, 9 stycznia w Międzyzdrojach z tamtejszym Chrobrym.
Polmlek Lidzbark Warmiński – Bebetto AZS AJD Częstochowa 3:0
Wyniki gier: Ganna Gaponova – Antonina Szymańska 3:0 (11:7, 11:8, 11:6), Karolina Lalak – Magdalena Sikorska 3:1 (11:9, 13:11, 9:11, 11:8), Alina Arlouskaya – Roksana Załomska 1 3:1 (11:5, 11:9, 9:11, 11:3)
Źródło: własne, AJD w Częstochowie