Nie tak wyobrażali sobie działacze i kibice częstochowskiej Skry debiut drużyny w II lidze. Zespół Pawła Ściebury przegrał kolejno z Radomiakiem Radom, Górnikiem Łęczna i Ruchem Chorzów. Częstochowianie nie udźwignęli ciężaru debiutu w II lidze.
W sobotę czeka ich kolejny trudny pojedynek, który zakończy maraton czterech meczów z rzędu na wyjeździe. Skra zagra z GKS-em Bełchatów. Rywal częstochowskiego zespołu w związku z finansowymi zaległościami rozpoczął sezon z dwoma ujemnymi punktami i w tabeli jest dopiero jedenasty. Jak na razie bełchatowianie są jednak niepokonani w II lidze. Mają na swoim koncie dwa remisy z Pogonią Siedlce i Radomiakiem Radom, a także zwycięstwo z Siarką Tarnobrzeg.
Czy po trzech z rzędu porażkach Skra zdoła się podnieść i powalczyć w Bełchatowie? Z pewnością częstochowian stać na lepszą grę niż dotychczas. Ale może to nie wystarczyć na sobotniego rywala.
Mecz rozpocznie się o godz. 19.
Źródło: własne