W miniony weekend już po raz 9. w Lublińcu odbył się bieg pod nazwą ”Setka Komandosa”. Z całego kraju zjechali się przedstawiciele różnych służb mundurowych, aby w piątek o 2 wystartować w morderczym wyścigu na dystansie 100 kilometrów.
Do pokonania było 5 pętli po 20 km każda. Pierwsze „kółko” to bieg w umundurowaniu, butach taktycznych i plecakiem o wadze minimum 10 kg. Druga pętla do pokonania w umundurowaniu, ale już bez plecaka. Kolejne trzy „kółka” można było pokonać w dowolnym stroju.
Częstochowska dzielnicowa ukończyła ten morderczy bieg, kwitując na mecie: „Ukończyłam. Kolejna setka za mną, nieustannie w myśl zasady: lepiej zużywać się niż rdzewieć…”
Policjantka, dzięki swojej ogromnej determinacji, ukończyła swoją trzecią „Setkę Komandosa”. Dla 186 uczestników pokonanie tego morderczego dystansu okazało się nieosiągalne.

Źródło: KMP Częstochowa