O podejrzanej działalności fundacji mającej siedzibę przy ul. Głównej powiadomiła policję zaniepokojona częstochowianka, która 8 lipca 2014 roku zauważyła przed jednym z marketów przy ulicy Rocha wolontariuszkę zbierającą pieniądze na chore dziecko. Gdy śledczy sprawdzili fundację, okazało się, że choć ma legalne dokumenty działalności, prowadzi zbiórkę dla nieistniejących dzieci.
– Z zabezpieczonej w firmie dokumentacji wynika, że sprzedaż cegiełek i zbiórka pieniędzy odbywała się na Olgę Szymko i Jakuba Wolskiego. W rzeczywistości te dzieci nie istnieją – informuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – W jednym przypadku pieniądze były zbierane na rzeczywiście chorą Magdę, ale zbiórkę prowadzono także po zakończeniu umowy zawartej z rodzicem dziecka.
W śledztwie ustalono, że fundacja mogła działać w ten sposób od początku 2014 roku, sprzedając cegiełki przed marketami w Częstochowie oraz woj. śląskim i opolskim.- Cegiełki były sprzedawane za 5 złotych, jednak trudno ustalić ich ilość, ponieważ brakuje dokumentacji dotyczącej zebranych pieniędzy – dodaje podinsp. Joanna Lazar.
Policjanci z komisariatu trzeciego prowadzący dochodzenie w tej sprawie proszą o kontakt osoby, które dokonały wpłat na konto Fundacji Od Serca i kupiły cegiełki (34 369 15 26, 34 369 15 16, 34 369 15 11).
Źródło: KMP Częstochowa