Do zawalenia dwupiętrowego budynku Straży Miejskiej w Stroniu Śląskim doszło w minioną niedzielę. Znajdował się w nim też posterunek policji. Rwąca woda w kilka minut powaliła 2-piętrowy budynek. Wszystko zostało zalane i całkowicie zniszczone.
Komendant częstochowskiej Straży Miejskiej Artur Hołubiczko w poniedziałek rano skontaktował się z panią komendant ze Stronia Śląskiego i określił rodzaj pomocy. – Koleżankom i kolegom potrzebne były przede wszystkim sorty mundurowe i kamizelki taktyczne oraz obuwie taktyczne, aby jak najszybciej mogli wrócić do pracy i pomagać mieszkankom i mieszkańcom Stronia Śląskiego podczas powodzi. I w pierwszej kolejności taka właśnie paczka została niezwłocznie wysłana do Stronia Śląskiego – informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie.
Straż Miejska w Częstochowie analizuje potrzeby poszkodowanych straży miejskich i gminnych z województwa dolnośląskiego i opolskiego. Niestety, ale w powodzi ucierpiał też prywatnie jeden z pracowników tamtejszej straży. Pracownicy częstochowskiej Straży Miejskiej organizują kolejną pomoc dla swoich koleżanek i kolegów.
Źródło: Straż Miejska w Częstochowie
 
			         
												 
															 
								 
								 
								