Trasa biegu liczyła 9 kilometrów. Start zaplanowano o godz. 22 przy Sanktuarium w Leśniowie. Bieg odbywał się leśnymi ścieżkami z licznymi atrakcjami. Organizatorzy zadbali o straszące duchy, zjawy i postaci z horrorów.
Po raz kolejny z bardzo dobrej strony zaprezentowała się częstochowska strażniczka miejska Agnieszka Jeż. W gronie 280 uczestników zajęła 32. miejsce z czasem 38:48, a w kategorii kobiet była trzecia.
W biegu uczestniczyli także częstochowscy strażnicy miejscy (Wojciech Krysiak, Grzegorz Krawiec) oraz pracownicy cywilni Straży Miejskiej (Katarzyna Kotas). Zajęli jednak miejsca w przedziale 180.-235.
Bieg wygrał Pavlo Veretsky z Ukrainy z czasem 32 minut i 13 sekund. Drugi był Piotr Magiera z Myszkowa, a trzeci Mikołaj Kawelczyk z Częstochowy.
Wśród kobiet wygrała Valentyna Kiliarska z Ukrainy. Druga była częstochowianka Aneta Świtaj.
Źródło: Straż Miejska w Częstochowie