W sobotę, 13 kwietnia do komisariatu I policji w Częstochowie wpłynęło zawiadomienie o kradzieży roweru. Jednoślad został pozostawiony „na chwilę” przy jednym z lokali w centrum miasta. Ta „chwila „wystarczyła złodziejowi, aby ukraść warty 8 tys złotych elektryczny rower.
Kryminalni z „jedynki” bardzo szybko ustalili i zatrzymali sprawcę. Pomógł monitoring miejski, który zarejestrował tę kradzież. Stróże prawa od razu rozpoznali sprawcę. Okazał się nim być dobrze zanany ze swojej przestępczej działalności 48- letni mieszkaniec Częstochowy. Wystarczyło kilkanaście minut, aby zatrzymać rabusia i odzyskać skradziony jednoślad. Rower wrócił do swojego właściciel, a rabuś trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek, 15 kwietnia usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Odpowie za kradzież jako recydywista.Źródło: KMP Częstochowa