Stowarzyszenie Wspólnie dla Częstochowy zaangażowało w zbiórkę stu wolontariuszu. Pieniądze można było wrzucać do 185 puszek. – Częstochowianki i częstochowianie mogli wrzucać pieniądze do puszek dla Agatki w piekarniach, restauracjach, kawiarniach, będąc na zakupach spożywczych, płacąc rachunki w punktach kasowych, w parku wodnym, czy też załatwiając inne codzienne sprawy – mówi Magdalena Kłosowska, wiceprezes Stowarzyszenia Wspólnie dla Częstochowy. – To zaangażowanie i rzetelna praca, która połączyła wiele instytucji, środowisk przeliczyła się na złotówki dla Agatki – dodaje.
Pod wrażeniem ogromnej mobilizacji częstochowianek i częstochowian dla ratowania 7-letniej Agatki Kuberskiej jest prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
– Częstochowianki i częstochowianie mają ogromne serca, ogromną chęć niesienia pomocy i ogromną moc, gdy działają wspólnie – mówi Krzysztof Matyjaszczyk. – To właśnie pokazała ta zbiórka. Każdy, kto wrzucił choćby jedną monetę, stał się członkiem dużej rodziny, która dba o swoich. W tym przypadku dbamy o to, aby Agatka jak najszybciej mogła wrócić do zdrowia. Taka właśnie jest Częstochowa, bo tacy są jej mieszkańcy – sprawiają, że świat staje się lepszy. To jest zmiana, której wszyscy potrzebujemy – zmiana, która dokonuje się dobrem, ciepłem, wsparciem i współpracą. A za wzniecanie tego ognia, tej jedności w działaniu dziękuję Stowarzyszeniu Wspólnie dla Częstochowy – dodaje.
Mimo zakończonej zbiórki stowarzyszenie przypomina, że Agatka nadal czeka na wsparcie mieszkańców. W dzielnicy Północ przy ul. Witosa 1b stoi eko-serce na nakrętki. Pozyskane w ten sposób środki przekazane zostaną na pomoc Agatce.
Źródło: Stowarzyszenie Wspólnie dla Częstochowy