– Planujemy uruchomić ślizgawkę na mikołajki – informuje Tomasz Łuszcz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Wszystko zależeć będzie jednak od aury. To jest system mobilny, dlatego jego warunki mrożenia są gorsze od lodowiska przy ul. Boya-Żeleńskiego.
Ślizgawka o rozmiarach 16 na 30 metrów będzie czynna w godzinach 10 – 20. Powrót lodowiska do centrum miasta jest związany z wolą mieszkańców oraz wygaśnięciem umowy z Galerią Jurajską, która przez trzy poprzednie lata utrzymywała obiekt.
– Jeśli warunki atmosferyczne na to pozwolą, ślizgawka powinna funkcjonować do końca lutego – twierdzi Łuszcz.
Wstęp na miejską ślizgawkę będzie bezpłatny. Osoby nie mają własnego sprzętu, będą mogły wypożyczyć łyżwy na miejscu. Koszt funkcjonowania lodowiska to około 150 tys. zł.
Wcześniej, bo w ostatnim tygodniu listopada ma zostać uruchomione lodowisko przy ul. Boya-Żeleńskiego.
Źródło: własne