efektywnymarketing W samo południe w III Al. NMP odbyła się 4. edycja Biegu Częstochowskiego „Policz się z cukrzycą”. Podobnie jak przed rokiem wygrał Mateusz Pawełczak. Zawodnik GOKiS Panki pokonał dystans 2,5 km w czasie 7 minut i 49 sekund, poprawiając poprzedni wynik o dwie sekundy. – Było trochę ślisko, ale mimo to biegło się bardzo dobrze. Pogoda była lepsza niż w zeszłym roku, bo wtedy mocno wiało – mówi Pawełczak. – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to naprawdę wspaniałe przedsięwzięcie. Trzeba pomagać, a to właśnie robi Jurek Owsiak – dodaje.
Tradycyjnie na placu Biegańskiego serwowana była grochówka prosto z kotła. Uczestnicy WOŚP mogli wziąć udział w loterii fantowej oraz w licytacjach. Pod młotek poszły vouchery na kursy na prawo jazdy w OSK FORMAT i OKSK Andrzej Tyła, gadżety WOŚP, koszulki zawodników AZS Częstochowa i RKS Raków, karnety do miejskich siłowni i wiele, wiele innych.
Bartek Mirecki z BM Racing Team zaprezentował dwa auta wyścigowe. – Na plac Biegańskiego przyjechaliśmy moim rajdowym subaru imprezą oraz fiatem seicento. Każdy może podejść, zobaczyć, dotknąć i zrobić sobie zdjęcie. Można również wylicytować cały dzień z nami podczas treningu na lotnisku – informuje Mirecki.
Kolejny raz w rolę kwestującego wcielił się prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. – Liczę na hojność częstochowian i na to, że będzie dużo pozytywnej energii. To wspaniała akcja, z której korzystają dzieciaki, starsi, a wiele ze sprzętów zakupionych w ramach WOŚP trafiło do naszych szpitali i pogotowia – zauważa Matyjaszczyk.
Na placu Biegańskiego stał bus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Stoisko DKMS czeka na wszystkich zainteresowanych rejestracją w Bazie Dawców Komórek Macierzystych Polska.
Z orkiestrą zagrała Jurajska Integracja Terenowa. Od ok. godz. 12 na terenie żwirowni na Lisińcu odbywały się pokazy jazdy Hard ENDURO. O godz. 17.30 ze żwirowni wyruszył konwój na plac Biegańskiego. Światełko do nieba zabłysnęło tradycyjnie o godz. 20. A potem na scenie pojawiły się gwiazdy – Łzy i Doda.
Źródło: własne
