– Rok temu podpisywaliśmy porozumienie z gminą Mstów mówiące o tym, że będziemy współpracować przy rozbudowie ścieżek rowerowych – przypomina Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowie. – Cieszę się, że możemy oddać do użytku ścieżkę, która w ramach porozumienia została wybudowana po naszej stronie.
Długość drogi rowerowej w Częstochowie to 675 metrów, a jej koszt wyniósł 270 tys. zł. Składa się ona z dwóch fragmentów o różnej szerokości. – Ścieżka rowerowa do granicy z gminą Mstów trochę odbiega od przyjętych standardów w Częstochowie, ponieważ większość z nich budujemy w technologii asfaltowej. Tutaj ze względu na ukształtowanie terenu wybraliśmy tłuczeń – wyjaśnia Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie. – Pierwszy fragment drogi ma 4,5 metra szerokości, a drugi to typowa ścieżka rowerowa szeroka na 2,5 metra.
Tymczasem w ramach zawartego porozumienia gmina Mstów ma już dokumentację projektową ścieżki rowerowej, która będzie biegła po jej stronie. – Nasz odcinek będzie liczyć ok. 1,4 km. Część ścieżki będzie nawiązywać do tej po stronie Częstochowy, a reszta zostanie wykonana w technologii asfaltobetonowej z racji ukształtowania terenu i jego dużego spadku. Myślę, że drogę uda się wybudować w pierwszej połowie 2017 roku – twierdzi Tomasz Gęsiarz, wójt gminy Mstów.
Budowa częstochowskiego odcinka ścieżki została zrealizowana w ramach program rozbudowy infrastruktury rowerowej, na który w tym roku przeznaczono 1,5 mln. Z tych środków przebudowywany jest również przejazd rowerowy pod dworcem PKP Raków, będzie budowana droga rowerowa w ulicy Złotej do ronda Havla. Powstaje również projekt połączenia rowerowego z gminą Olsztyn.
– Dla wielu ludzi rower to świat jak śpiewa Lech Janerka. Mam nadzieję, że tych okien na świat dla naszych rowerzystów będziemy w stanie otworzyć i pokazać z roku na rok coraz więcej – mówi Matyjaszczyk.
Źródło: własne