– Naprawdę jesteście pozytywnie zakręceni. Cieszymy się, że macie chęci i ochotę startować w tak wymagającym biegu. Jako gospodarz robimy wszystko, żeby was zadowolić – powiedział wiceprezydent Częstochowy Jarosław Marszałek, który dał sygnał do startu.
Uczestnicy mieli do pokonania siedmiokilometrową trasę z przeszkodami – stertami opon, wrakami samochodów, autobusem i schodami prowadzącymi do Hali Sportowej Częstochowa. Nowością był bus. Zawodnicy musieli przebiec przez jego wnętrze.
W tym roku najszybszy był Marokańczyk Abderrahim Elasri, który pokonał trasę w czasie 19 minut i 13 sekund. Drugie miejsce zajął Łukasz Grajcar z CKS Budowlani ze stratą 35 sekund do zwycięzcy. – Startowałem tutaj już trzeci raz i jak zwykle trasa była ciężka i bardzo wymagająca. W tym roku było jeszcze trudniej. Ciężko było wbiec do busa, bo musieliśmy dublować niektórych zawodników – przyznał Grajcar.
Podium uzupełnił Rafał Formicki również reprezentant CKS Budowlani. Siedmiokilometrową trasę pokonał w czasie 20 minut i 2 sekund.
Wśród pań triumfowała debiutująca w City Cross częstochowianka Mariola Sojda z czasem 22 minuty i 43 sekundy. – Było sporo podbiegu, ale najfajniejsze były opony. Autobus też był ciekawą przeszkodą. Cała trasa była interesująca. Jestem bardzo zadowolona, że po raz pierwszy wystartowałam w tym biegu i udało się wygrać – stwierdziła Mariola Sojda.
Drugie miejsce przypadło Anecie Świtaj z Aktywna Ekipa Calypso Częstochowa (23:52), a trzecie Ukraince Oldze Kazimiorowej (24:06).
Każdy z uczestników otrzymał pakiet startowy, w którym znalazły się m.in. koszulka techniczna, ciepły posiłek oraz medal. Dla zwycięzców w kategoriach open i wiekowej ufundowano atrakcyjne nagrody rzeczowe.
Źródło: własne