Sławomir J. pracował w myszkowskiej komendzie od 1994 roku. W 2003 roku oskarżony przeszedł na rentę z uwagi na stan zdrowia.

W śledztwie ustalono, że od czerwca 2013 roku do marca 2014 roku J. powoływał się na swoje wpływy w policji i Państwowej Straży Pożarnej, obiecując zainteresowanym załatwienie pracy w tych instytucjach. W zamian za pośrednictwo przyjmował korzyści majątkowe w kwotach od 500 do 5,5 tys. zł. Z kolei za załatwienie prawa jazdy w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego na terenie województwa śląskiego oraz w wydziałach komunikacji brał łapówki w wysokości od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Ponadto Sławomir J. powoływał się wpływy w instytucjach państwowych, przyjmując 2,5 tys. zł za załatwienie pozwolenia na posiadanie broni palnej. Oskarżonemu przedstawiono łącznie 19 zarzutów dotyczących płatnej protekcji.

Jednocześnie ustalono, że Sławomir J. doprowadził 9 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, obiecując im przeprowadzenie kursu na prawo jazdy i załatwienie pracy za granicą. W tych przypadkach wysokość szkody wynosiła od 400 do 2 tys. zł.

W trakcie przeszukania mieszkania byłego policjanta zabezpieczono komputer, w którym ujawniono zainstalowanie pięciu nielegalnych programów komputerowych o łącznej wartości ok. 2,3 tys. zł.

– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Sławomir J. przyznał się do zarzucanych mu przestępstw oraz wyjaśnił, że nie posiadał żadnych wpływów w policji, Państwowej Straży Pożarnej i Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Ponadto stwierdził, że motywem jego działania było uzyskanie pieniędzy na leczenie.

W grudnia 2012 roku J. został skazany za przestępstwo płatnej protekcji na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby 2 lat. 2 kwietnia br. Sąd Rejonowy w Myszkowie tymczasowo aresztował mężczyznę.

Za płatną protekcję i oszustwa grozi mu do 8 lat więzienia.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie