Częstochowska prokuratura postawiła byłemu radnemu zarzut wykorzystania bezradności dwóch młodych kobiet wynikającej z upojenia alkoholowego i doprowadzenia do obcowania seksualnego. Lech M. konsekwentnie nie przyznawał się do winy, tłumacząc, że takie zdarzenie nie miało miejsca.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami z uwagi na jej obyczajowy charakter. – Lech M. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto musi zapłacić grzywnę w wysokości 3 tys. zł i pokryć koszty sądowe w wysokości ponad 13 tys. zł. Na rzecz pokrzywdzonych zasądzono również zadośćuczynienie w wysokości 2 tys. zł – informuje Bogusław Zając, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Wyrok nie jest prawomocny. Lech M. zasiadał w Radzie Miasta do 2014 roku. W ubiegłorocznych wyborach nie startował.
Przypomnijmy: 26 marca 2014 roku w klubie Carpe Diem dwie młode kobiety miały spotkać się z Lechem M. Z ich zeznań wynikało, że poszły potem z radnym do mieszkania jednej z nich. Tam miało dojść do stosunku seksualnego. Kobiety straciły kontakt z rzeczywistością po spożyciu alkoholu i dopiero rano przekonały się, że zostały wykorzystane seksualnie.
Źródło: własne