– Powodem większości tych zdarzeń była utrata panowania nad pojazdem na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków na drodze – wyjaśnia podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Do pierwszego wypadku doszło o godz. 6 w Rudnikach. 20-letnia mieszkanka Miasteczka Śląskiego, która kierowała volkswagenem, wpadła w poślizg, zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w dwa drzewa.
O godz. 14 w rejonie skrzyżowania w al. Pokoju 51-letni kierowca fiata punto uderzył w peugeota, za kierownicą którego siedział 69-latek oraz inny samochód.
Cztery godziny później przy ul. Warszawskiej 23-letni mieszkaniec powiatu tomaszewskiego, który kierował volkswagenem, potrącił na pasach 23-letnią Częstochowiankę.
Źródło: własne/materiały prasowe