Do morderstwa doszło 23 maja po godz. 23 przy al. Wojska Polskiego. 6 czerwca w rzece Warcie przypadkowe osoby odkryły zwłoki mężczyzny. W czasie sekcji okazało się, że 37-letni Robert R. padł ofiarą brutalnego zabójstwa. Kryminalni ustalili, że z morderstwem związani są 14-letni chłopiec i jego rok starszy kolega. Nieletni zostali zatrzymani kilka dni temu.
– Ustalenia śledczych wskazują na to, że zbrodnia nie miała motywu, a ofiarą był przypadkowo spotkany mężczyzna. Na jego ciele znaleziono ślady pobicia i ran kłutych zadanych nożem – informuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
14-letni zabójca decyzją sądu został umieszczony w placówce wychowawczej. W piątek, 12 czerwca częstochowski sąd zdecydował, że 15-letni częstochowianin będzie odpowiadał za swój czyn jak dorosły. Nastolatek usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i został tymczasowo aresztowany.
Źródło: KMP Częstochowa