efektywnymarketing Bardzo ciekawie zapowiadało się spotkanie przy Limanowskiego między obecnie trzecią i czwartą drużyną PKO BP Ekstraklasy. Choć na boisko nie brakowało emocji i zaciętej walki, obie drużyny stworzyły niewiele sytuacji podbramkowych.
W pierwszej połowie dwukrotnie groźnie na bramkę gości uderzał Ivi Lopez, ale na posterunku był bramkarz Pogoni. Po przerwie golkipera szczecińskiego zespołu próbowali pokonać Tomas Petrasek i Vladislavs Gutkovskis. Bliżej wygranej byli jednak goście. W doliczonym czasie gry Piotr Parzyszek spudłował z bliskiej odległości. Ostatecznie spotkanie, które obejrzał komplet widzów, zakończyło się bezbramkowym remisem. Oba zespoły zachowały swoje miejsce w tabeli.
Kolejny mecz na stadionie przy ul. Limanowskiego odbędzie się 27 listopada. Do Częstochowy przyjedzie Zagłębie Lubin. Wcześniej, bo 22 listopada „czerwono-niebiescy” zagrają na wyjeździe z Cracovią.
Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin 0:0
Raków: Kovacević – Arsenić (71. Papanikolaou), Petrasek, Niewulis, Gwilia (60. Cebula), Lederman, Tudor, Kun, Poletanović, Lopez (71. Wdowiak), Musiolik (71. Gutkovskis)
Pogoń: Stipica – Stolarski, Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Dąbrowski, Łęgowski (76. Kozłowski), Kowalczyk (88. Drygas), Carlos (80. Parzyszek), Kurzawa, Kucharczyk
Źródło: własne, www.rakow.com
