Jesienią ubiegłego roku do radnej Małgorzaty Iżyńskiej zwrócili się przedstawiciele rady rodziców o pomoc w tej sprawie. Jak argumentowali, ze względu na wytyczone objazdy zwiększył się ruch w tym rejonie, a co za tym idzie, wzrosło niebezpieczeństwo dla przechodzących tam dzieci do szkoły.
– Po zarezerwowaniu środków na ten cel w budżecie, rozmowach w Miejskim Zarządzie Dróg przystąpiono do pierwszych prac związanych z tym zadaniem – informuje radna Iżyńska. – Obecnie oczyszczono pobocza, następnie będą postawione barierki na wewnętrznym łuku i wymalowane oznaczenia poziome, a pod koniec lutego lub z początkiem marca wymalowane pasy – dodaje.
Radna przypomina, że kilka lat temu – na jej wniosek – powstał w tym rejonie naturalny ciąg komunikacyjny po przekopie nasypu kolejowego. Dzięki temu dzieci mogły szybko i w miarę bezpiecznie dotrzeć do szkoły. Źródło: własne