Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Beczka śmiechu na Bieganie (wideo)
0 komentarze 79 views

Beczka śmiechu na Bieganie (wideo)

Kabarety KrólS, Made in China, Nowaki oraz Słoiczek po Cukrze, skumulowały się wczoraj (21 lipca) w jednym miejscu. Częstochowa zamieniła się w sobotę w kabaretowe zagłębie. Na pl. Biegańskiego dominował śmiech…

Każdy występ kabaretowy powinien być wydarzeniem nadzwyczajnym i niepowtarzalnym. Siła kabaretu powinna brać się stąd, że aktorzy spotykają się bezpośrednio z publicznością i angażują ją w swoje skecze. Skecze powinny być pełne świeżego spojrzenia na bieżącą rzeczywistość i ze zręcznością, obnażać jej wady i słabości. Wczoraj nie zabrakło tej kabaretowej świeżości, było także trochę absurdu i zabawy z naszą inteligencją.

Na początek na scenie pojawił się dobrze znany częstochowianom Kabaret KrólS. Grupa stworzona przez Marcina Króla rozgrzała publiczność przed występami bardziej doświadczonych zielonogórskich kabaretów. Przy okazji kabaretonu obnażone zostały największe wady KrólSów. Jego aktorzy są całkiem zabawni – momentami nawet bardzo. Jednak brakuje im umiejętności improwizowania. Nie ma w ich występach tej swoistej gry z widzem, która jest przecież esencją kabaretu. Wydaje mi się, że aktorzy powinni przestać skupiać się na szlifowaniu tekstów i zająć się konwersacją, zabawą słowem.

Po KrólSach na scenie pojawili się starzy, dobrzy znajomi Marcina Króla z Zielonej Góry. Kabaret Made in China to wypróbowany i sprawdzony mechanizm, który wyciska z ludzi tylko wesołe emocje. Bardzo szybko nawiązali świetny kontakt z publicznością, a ich uniwersalny program i sceniczna charyzma zachwyciły przybyłych na plac. Kasia Sobieszek, Artur Walaszek i Sławek Kaczmarek, którego ostatnio widzieliśmy w Częstochowie w Ryczytalu Paralirycznym, to trio, które potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji. 

Zaraz po nich na scenie pojawił się kabaret Słoiczek po Cukrze. To dość młoda grupa, któraKabareton na Bieganie - Nowaki powstała w 2008 roku, ma jednak bogatą historię w kabarecie Szum. Tworzą go Małgorzata Szapował i Magda Mleczak. Dziewczyny poruszyły wczoraj tematy społeczno-obyczajowe i zabarwiły je dodatkowo domieszką humoru absurdalnego. Oberwało się zarówno mężczyznom, jak i kobietom.

Na zakończenie na scenie pojawiły się Nowaki. Adrianna Borek to kobieta, potrafiąca wcielić się w każdą postać. Wraz z Tomaszem Marciniakiem i Kamilem Pirógiem zarazili widownię swoim – często absurdalnym – humorem. Licznie zebrana publiczność raz po raz wybuchała salwami śmiechu.

Cieszy fakt, że artyści, którzy zagościli wczoraj w naszym mieście, byli dobrze przygotowani. Można powiedzieć – odrobili lekcje. Wszystkie skecze przepełnione były regionalnymi dowcipami. Było o Kłobucku i o kościelnych dzwonach. Do późnych godzin wieczornych plac Biegańskiego wypełniały salwy śmiechu i to było najważniejsze.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl