„Klub Sportowy AZS Częstochowa z wielkim smutkiem przyjął wiadomość o tragicznej śmierci dwóch siatkarzy Karpat Krosno Kamila Maja i Dariusza Zborowskiego. Rodzinom i bliskim obu graczy pragniemy złożyć wyrazy najgłębszego współczucia.
Jednocześnie pragniemy przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone zachowaniem grupy ludzi mieniących się kibicami AZS Częstochowa podczas sobotniego meczu naszej drużyny w Bełchatowie. Uważamy, że nieuszanowanie i zakłócenie minuty ciszy poświęconej pamięci dwóch przedwcześnie zmarłych siatkarzy jest zachowaniem niezwykle niestosownym. Klub nie może brać odpowiedzialności za zachowanie tych osób, które pojawiły się na meczu bez pomocy organizacyjnej z naszej strony, ale fakt, iż w środowisku siatkarskim są one kojarzone z AZS Częstochowa, nakazuje nam przeprosić Bliskich i Rodziny tragicznie zmarłych Kamila i Dariusza” – czytamy.
Spotkało się to się z ostrą reakcją Stowarzyszenia Kibiców Siatkarskiej Elity AZS Częstochowa. W specjalnym oświadczeniu fani odpierają zarzuty klubu i wyjaśniają całą sytuację.
„AZS Częstochowa SSA opublikował oświadczenie w którym postanowili po raz kolejny oczernić kibiców Siatkarskiej Elity niestety tym razem klub posunął się za daleko. Jesteśmy zażenowani tym, że ludzie pracujący w klubie wykorzystują śmierć młodych siatkarzy do własnych celów. Wielu z nas znało tych młodych chłopaków jak i tych, którzy leżą w szpitalu. Tym bardziej zabolało nas to, że klub podaje informacje, które nie miały nigdy miejsca.
Przed meczem jak zawsze daliśmy o sobie znać i zaczęliśmy prowadzić doping. W tym momencie spiker poprosił wszystkich, aby minutą ciszy pożegnać młodych siatkarzy Karpat Krosno Kamila Maja i Dariusza Zborowskiego, którzy zginęli w tragicznym wypadku. Niestety nie wszyscy, w tym my usłyszeli tę informacje. Spiker po chwili powtórzył wiadomość, na hali zapadła cisza i każdy kibic uszanował minutę ciszy.
Z tego miejsca chcemy, aby klub AZS Częstochowa SSA udowodnił wszystkim, że taka sytuacja miała miejsce. Jeżeli nie, to żądamy oficjalnych przeprosin i sprostowania. Chcemy również przeprosić rodziny i bliskich Kamila i Dariusza za klub AZS Częstochowa SSA, który nie potrafi uszanować tego trudnego okresu. Bartkowi Wojtalowi, Kamilowi Lisowskiemu i Asi Prokop życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!” – czytamy w oświadczeniu kibiców.
Źródło: własne