Strona główna SportSiatkówka AZS przegrał trzeci mecz w PlusLidze. W Katowicach nie wygrał ani jednego seta

Częstochowski AZS po trzech kolejkach w PlusLidze pozostaje bez wygranego seta. Drużyna Michała Bąkiewicza przegrała w sobotę, 15 października 0:3 w Katowicach z zespołem prowadzonym przez Piotra Gruszkę. 

Akademicy fatalnie rozpoczęli spotkanie w Hali Szopienice. Po kilku minutach gospodarze wypracowali sobie pięciopunktową przewagę (9:4). Częstochowianie mieli problemy z przebiciem się przez blok rywali i nie byli w stanie zagrozić katowiczan w tym secie. 

Zupełnie inaczej wyglądała druga odsłona. Po asie serwisowym Pawła Adamajtisa akademicy prowadzili 5:2. Przez większą część seta utrzymywali przewagę. Dzięki skutecznemu blokowi zespół Piotra Gruszki wyrównał przy stanie 18:18, a za chwilę wyszedł na prowadzenie. Następnie trzy punkty z rzędu zdobyli częstochowianie. Przy stanie 21:22 decydujący cios zadali gospodarze, którzy byli górą w trzech kolejnych akcjach. Ostatni punkt zdobył Serhiy Kapelus. 

Podobnie wyglądała trzecia parta. Na początku prowadzili częstochowianie, a końcówkę lepiej rozegrali katowiczanie. Gdy asie serwisowym Bartłomieja Krulickiego gospodarze mieli trzy punkty przewagi (20:17), wydawało się, że zwycięstwo mają już w kieszeni. Akademicy doprowadzili jednak do remisu, a potem do gry na przewagi. Niestety w ataku pomylił się Michał Szalacha i GKS wygrał całe spotkanie 3:0. 

GKS Katowice – AZS Częstochowa 3:0
(25:16, 25:23, 26:24)

GKS: Falaschi, Błoński, Krulicki, Van Walle, Kapelus, Kalembka, Mariański (libero) oraz Butryn, Fijałek, Stelmach.

AZS: Tomasz Kowalski, Szlubowski, Polański, Adamajtis, Szymura, Szalacha, Adam Kowalski (libero) oraz Buczek, Janus, Wawrzyńczyk.

Źródło: własne, www.azsczestochowa.pl

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl