– Andrzej przygotowując się do gali Fight Night 9 będzie tutaj trenował – mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. – Cieszę się, że nasze miasto podoba się Andrzejowi. Październikowa gala z jego udziałem zapowiada się naprawdę imponująco.
25 października w Hali Sportowej Częstochowa popularny „Andrew” skrzyżuje rękawice z 47-letnim Danellem Nicholsonem, z którym już walczył w przeszłości. Tym razem będzie to pojedynek pokazowy zakontraktowany na sześć rund bez sędziowskiego werdyktu. Prawdopodobnie tą walką Gołota pożegna się ze swoimi kibicami.
– Po ostatnim pojedynku mąż raczej nie myślał, że wróci na ring. Dlatego nie trenował systematycznie. Gdy już było wszystko uzgodnione z galą w Częstochowie, musiał wziąć się za przygotowania – twierdzi Mariola Gołota. – Myślę, że Marcin Najman na tyle zarazi Andrzeja swoim optymizmem, że będzie czuł się tutaj dobrze i da z siebie wszystko, żeby już więcej nie wchodzić do ringu. Mam nadzieję, że będzie to dobre pożegnanie.
Wśród potencjalnych przeciwników Gołoty wymieniano takich pięściarzy jak Corey Sanders, Evander Holyfield, Mike Tyson czy Riddick Bowe. – Corey Sanders, z którym Andrzej stoczył w przeszłości bardzo krwawy pojedynek, sam zgłosił się do nas. Nie byliśmy jednak w stanie zweryfikować w jakiej jest kondycji. W wieku Andrzeja więcej jak połowa pięściarzy nie trenuje aktywnie. – wyjaśnia Mariola Gołota. – Braliśmy też pod uwagę Evandera Holyfielda, jednak definitywnie odszedł na emeryturę. Myśleliśmy również o Mike’u Tysonie, ale ci, którzy mu dobrze życzą, radzili, aby go nie namawiać, bo emerytura mu służy. Wśród kandydatów był także Riddick Bowe, ale teraz jest dużo słabszy niż Andrzej. Nie byłaby to więc wyrównana walka. Obaj bokserzy muszą dobrze wyglądać, aby pokazać starą szkołę boksu. To nie może być egzekucja. Wydaje mi się, że Danell Nicholson to godny przeciwnik dla męża.
Ostatni pojedynek 46-letniego pięściarza oklaskiwać będzie wiele znanych osobistości. Do Częstochowy ma przyjechać kilku byłych trenerów Gołoty, m.in. Janusz Gortat i Andrzej Gmitruk, a także olimpijczyków, m.in. Marian Kasprzyk. Organizatorzy zaprosili również projektantkę Ewę Minge, aktorkę Weronikę Marczuk i wiele osób ze świata kultury i show biznesu. Dopingować Gołotę będzie również spora grupa jego przyjaciół z Chicago. – To będzie wielkie podziękowanie od Andrzeja dla kibiców, którzy wspierali go i mimo gorszych walk zawsze przy nim stali -podkreśla małżonka pięściarza.
Marcin Najman reprezentujący grupę NG Promotions, organizatora gali, wymienia kilka czynników, które przekonały Gołotę do stoczenia pożegnalnej walki właśnie w Częstochowie. – Mamy fajny klimat w mieście do tego typu przedsięwzięć, jedną z najpiękniejszych hal w Polsce, co również było niezbędnym warunkiem, żeby zorganizować tak prestiżową galę – wylicza. – Spodziewam się, że licznie spotkamy się w hali i zgotujemy Andrzejowi wielką fetę, na jaką sobie zasłużył.
Legendarny pięściarz rozpocznie przygotowania do pojedynku w sobotę, 27 września w klubie Taurus przy ul. Brzeźnickiej 46. Czterokrotny pretendent do tytułu mistrza wagi ciężkiej ma już zakontraktowanych sparingpartnerów.
Oprócz samych przygotowań Gołota odwiedzi w tym czasie kilka polskich miast. – W weekendy będziemy w Żywcu, Wrocławiu, Zielonej Górze, Darłowie i Warszawie – zdradza Najman.
Andrzej i Mariola Gołota obchodzą właśnie 24. rocznicę ślubu i z tej okazji będą uczestniczyć w niedzielnej mszy świętej na Jasnej Górze.
Pożegnalną walkę Gołoty będzie można obejrzeć na antenie TVP1. Transmisja rozpocznie się w sobotę, 25 października o godz. 23. Całą galę pokaże TVP Sport.
Źródło: własne