Częstochowianie pojadą do Rybnika z dwunastopunktową zaliczką z pierwszego spotkaniu. W maju na Krono-Plast Arenie pokonali drużynę Piotra Żyto 51:39. Wydaje się więc, że punkt bonusowy powinni obronić. Z pewnością jednak będą chcieli powalczyć w Rybniku o pełną pulę. Z drugiej strony rybniczanie doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że każde kolejne przegrane spotkanie stawia się w coraz bardziej trudniejszej sytuacji. Obecnie ROW zamyka stawkę tabeli z dorobkiem zaledwie dwóch punktów.
W zestawieniu Krono-Plast Włókniarza pod numerem 7 znalazł się Paweł Caban, który nie miał jeszcze okazji startować w PGE Ekstralidze i U24 Ekstralidze. Najprawdopodobniej trener Mariusz Staszewski zastąpi go Szymonem Ludwiczakiem, bądź Kacprem Halkiewiczem.
Ciekawiej jest w awizowanym składzie ROW-u Rybnik, w którym nie ma Nickiego Pedersena i Chrisa Holdera. Widnieje za to Szymon Tomaszewski bez ligowego doświadczenia. Prawdopodobnie trener Piotr Żyto chciał w ten sposób dać sobie czas, aby podjąć ostateczną decyzję, na kogo postawić.
Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 19.30.
Awizowane składy
KRONO-PLAST Włókniarz Częstochowa
- Piotr Pawlicki
- Mads Hansen
- Wiktor Lampart
- Jason Doyle
- Kacper Woryna
- Franciszek Karczewski
- Paweł Caban
Innpro ROW Rybnik
- Szymon Tomaszewski
- Kacper Pludra
- Gleb Czugunow
- Maksym Drabik
- Rohan Tungate
- Paweł Trześniewski
- Kacper Tkocz
Źródło: własne