Mecz w Szczecinie od samego początku toczył się w szybkim tempie. Na pierwsze strzały trzeba było czekać kilkanaście minut. Najpierw niecelnie uderzał Kamil Grosicki, a w odpowiedzi obok bramki piłkę posłał Ben Lederman. Obie drużyny nastawiły się na grę pozycyjną oraz kontrataki. W 39. minucie kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Vladyslav Kochergin i dał Rakowowi prowadzenie. Była to jedyna bramka w pierwszej części spotkania.
Gospodarze mogli wyrównać na początku drugiej połowy, ale Jean Carlos skutecznie zablokował Marcela Wędrychowskiego. Chwilę później fantastyczną interwencją popisał się Vladan Kovačević, broniąc groźny strzał Pontusa Almqvista. W 53. minucie Raków podwyższył wynik spotkania. Na bramkę zza pola karnego uderzał Carlos, nie dając żadnych szans bramkarzowi gospodarzy. Pogoń ruszyła do odrabiania strat. Niebezpiecznie zrobiło się w 78. minucie. Najpierw strzał Almqvista wybronił Kovačević, a potem dobitkę Damiana Dąbrowskiego zablokował Stratos Svarnas. Portowcy do samego końca walczyli o bramkę, ale częstochowianie nie dali się zaskoczyć i odnieśli trzecie w tym sezonie zwycięstwo nad Pogonią.
Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
Raków: Kovačević – Svarnas (80. Petrášek), Arsenić, Rundić, Papanikolaou, Lederman (71. Cebula), Carlos, Tudor, Kochergin (63. Berggren), Ivi (46. Wdowiak), Gutkovskis (71. Musiolik)
Pogoń: Stipica – Wahlqvist, Triantafyllopoulos, Zech, Koutris (68. Borges), Wędrychowski (68. Przyborek), Dąbrowski, Kurzawa (58. Bichakhchyan), Zahović (58. Kowalczyk), Grosicki, Almqvist (86. Gorgon)
Źródło: www.rakow.com