Częstochowianie jak na razie przeżywają prawdziwy koszmar w II lidze. W sześciu kolejkach nie zdobyli jeszcze ani jednego punktu i zamykają stawkę tabeli. Co prawda wszystkie te mecze rozegrali na wyjeździe, ale ciężko jest znaleźć jakieś pozytywy w ich grze.
Do meczu w Elblągu Skra przystępowała z nadziejami na przełamanie fatalnej passy. Olimpia w pięciu spotkaniach zdobyła zaledwie trzy punkty, a w ostatniej kolejce przegrała aż 0:5 w Radomiu. Z kolei Skra gładko uległa Olimpii w Grudziądzu.
Początek meczu był wyrównany. Później inicjatywę przejęli goście, oddając kilka strzałów. Niestety zapędy częstochowian zostały zastopowane w 29. minucie. Po akcji prawym skrzydłem piłka trafiła na lewą stronę do nieobstawionego Jakuba Bojasa, który dał gospodarzom prowadzenie. Olimpia próbowała pójść za ciosem i dwie minuty później mogła zdobyć drugiego gola. W 37. minucie szansę na wyrównanie miał Damian Nowak, który próbował przelobować bramkarza elbląskiej drużyny. Piłka przeszła nad poprzeczką.
W drugiej połowie Skra zagrała odważniej i agresywniej. Częstochowianie atakowali gospodarzy również na ich połowie. Niestety nie byli w stanie znaleźć drogi do bramki rywali. Na domiar złego w 89. minucie Krzysztof Napora ujrzał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną.
Po maratonie sześciu wyjazdowych meczach Skra w końcu powalczy o punkty na własnym stadionie. W sobotę, 25 sierpnia podejmie Rozwój Katowice, który z dorobkiem 6 punktów zajmuje 12. miejsce w tabeli.
Mecz rozpocznie się o godz. 17.30.
Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa 1:0 (1:0)
Olimpia Elbląg: Kapłon – Lewandowski Ż, Korkliniewski Ż, Wenger, Ressel (77. Nowicki) – Szmydt (71. Rynkowski), Bogdanowicz, Sedlewski, Bojas Ż, Kiełtyka (90. Filipczyk), Persona (65. Kołosow Ż)
Skra Częstochowa: Biegański – Jurek, Woldan, Holik, Obuchowski – Napora Ż, CZ, Zalewski (90. Błaszkiewicz), Olejnik, Buławski Ż (78. Niedbała Ż), Nocoń (74. Kieca), Nowak (81. Siwek)
Źródło: www.ks-skra.pl