W lipcu tego roku prezydent RP zapowiedział przygotowanie własnych projektów ustaw reformujących sądownictwo po zawetowaniu tych autorstwa PiS. W ubiegłym tygodniu zostały one złożone do marszałka Sejmu. Jak zmiany wprowadzają?

Prezydencki  projekt ustawy o Sądzie Najwyższym pozwala m.in. na wniesienie do Sądu Najwyższego skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu, zapis by sędziowie Sądu Najwyższego przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników.

Zgodnie z projektem ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa obecni członkowie KRS pełnią swoje funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków rady wybranych na nowych zasadach przez Sejm. Do tej pory wybierało ich środowisko sędziowskie. Prezydencki projekt zakłada, że byliby wybierani większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję. W przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych.

„Prezydent po złożeniu weta wobec dwóch ustaw zapowiedział przygotowanie własnych propozycji dotyczących SN i KRS. Czekaliśmy na zapowiadane projekty i doczekaliśmy się ich 26 września, i niestety, zawiedliśmy się” – czytamy w komunikacie KOD. – Prezydent Andrzej Duda udowodnił, że faktycznie od lipca nie próżnował. Stworzył dwa kolejne, koszmarne projekty. Propozycje Ziobry były skandaliczne, Andrzeja Dudy są bardzo złe… albo się przestrzega prawa, albo się je łamie. Innej możliwości nie ma. My, Obywatelki i Obywatele, stoimy na straży demokracji i konstytucyjnej zasady trójpodziału władzy, dlatego: bronimy niezależnych sądów i niezawisłych sędziów; mówimy NIE sądom pod nadzorem polityków, zarówno polityków PiSu, jak i wszystkich innych opcji politycznych; stajemy wspólnie na straży praworządności – nie bronimy przywilejów ani ludzi”.

Źródło: własne, KOD