Strona główna SportSiatkówka AZS chce wygrać w Bielsku-Białej. Czy to może się udać?

W piątek, 17 lutego siatkarze częstochowskiego AZS-u powalczą na wyjeździe z BBTS-em Bielsko-Biała. Dla akademików będzie to szansa na przełamanie.

Fatalna seria częstochowskiej drużyny wciąż trwa. W ostatniej kolejce drużyna Michała Bąkiewicza przegrała 1:3 z Politechniką Warszawską. Była to jej czternasta porażka z rzędu. Na domiar złego akademicy stracili Michała Szalachę, który nie będzie już mógł pomóc zespołowi w sezonie 2016/2017. Okazało się, że siatkarz zerwał ścięgno Achillesa. Atakujący AZS-u w najbliższym czasie przejdzie zabieg chirurgiczny w Piekarach Śląskich. Rekonwalescencja, a następnie rehabilitacja zajmą minimum cztery miesiące.

– Bardzo nam żal, że Michała w tym sezonie już nie zobaczymy na boiskach. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia – mówi Michał Bąkiewicz, trener AZS-u Częstochowa.

To z pewnością duża strata dla akademików, zwłaszcza w kontekście meczów z drużynami, z którymi mogą powalczyć o korzystny wynik. Jedną z nich jest właśnie zespół z Bielska-Białej. Przypomnijmy, że 5 listopada 2016 roku częstochowianie wygrali u siebie z BBTS-em 3:2. Było to trzecie i jak do tej pory ostatnie zwycięstwo AZS-u w tym sezonie.

Rewanż w Bielsku-Białej rozpocznie się o godz. 18.

Źródło: własne

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl