Strona główna Policja Dwie siostry staną przed częstochowskim sądem za handel dopalaczami
0 komentarze 75 views

Dwie siostry staną przed częstochowskim sądem za handel dopalaczami

W Sądzie Okręgowym w Częstochowie rozpocznie się wkrótce proces przeciwko dwóm siostrom i mężczyźnie, podejrzanym o handlowanie dopalaczami. Gotowy jest już akt oskarżenia w tej sprawie.

W śledztwie ustalono, że mieszkające w częstochowskiej dzielnicy Północ siostry Joanna B. (42 l., z zawodu krawcowa) i Barbara Ż. (56 l., z zawodu kaletnik) w lipcu 2014 roku wpadły na pomysł handlu tzw. dopalaczami. Obie kupowały te środki za pośrednictwem jednej ze stron internetowych, a następnie sprzedawały z zyskiem w swoim mieszkaniu. Interes kwitł, bo co miesiąc miały kilkudziesięciu klientów.

14 września 2015 roku w trakcie przeszukania ich mieszkań ujawniono znaczną ilość dopalaczy. Ponadto w pokoju Joanny B. znaleziono 26 gramów amfetaminy, 104 gramy narkotyku o nazwie 2CB i 13 gramów substancji psychotropowej w postaci tzw. kryształków. W pokoju Barbary Ż. odkryto 38 gramów narkotyku o nazwie 2CB.

Z opinii biegłych toksykologów wynika, że zażycie zabezpieczonych w mieszkaniu dopalaczy stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie złożyła matka nastolatka, który zaopatrywał się w dopalacze u oskarżonych sióstr. Kobieta zauważyła dziwne zachowanie syna i ustaliła, że przyczyną takiego stanu rzeczy było zażywanie niebezpiecznych substancji. W śledztwie stwierdzono jednocześnie, że nastolatek kupował także dopalacze u 35-letniego Piotra W., który również został objęty aktem oskarżenia.

– Prokurator przedstawił Joannie B., Barbarze Ż. i Piotrowi W. zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, poprzez wprowadzanie do obrotu substancji szkodliwych dla zdrowia – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Podejrzani przyznali się do zarzucanych im przestępstw i złożyli wyjaśnienia, które są zgodne z opisanym stanem faktycznym. Ponadto Joannie B. i Barbarze Ż. przedstawiono zarzuty posiadania narkotyków, do których podejrzane także przyznały się.

Wobec sióstr zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji. W trakcie śledztwa na poczet kar grzywny zabezpieczono ok. 9 tys. zł.

Przestępstwo sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, poprzez wprowadzanie do obrotu substancji szkodliwych dla zdrowia jest zagrożone karą więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. Za posiadanie narkotyków można trafić za kratki nawet na 10 lat.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl