W czasie budowy węzła drogowego w miejscu skrzyżowania DK-1 z al. Jana Pawła II obowiązywał znak ograniczenia prędkości do 60 km/h. Po zakończeniu inwestycji został on zdjęty, a pozostało ograniczenie do 80 km/h. Jeden z kierowców poinformował nas, że fotoradar nadal pstryka zdjęcia przy dużo niższych prędkościach.
– Sprawa została zgłoszona do Inspekcji Transportu Drogowego – informuje Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie. – Nie wyobrażam sobie sytuacji, że kierowca, który nie przekroczył 80 km/h, a mimo to fotoradar zrobił mu zdjęcie, będzie musiał zapłacić mandat.
Sikora przypomina, że bez względu na znaki ograniczające prędkość, kierowców samochodów ciężarowych obowiązuje maksymalnie 50 km/h w terenie zabudowanym.
Źródło: własne